KS Wiaterni Nowy Targ

Jeszcze nie dokończyliśmy relacji z Gardy a już kolejny wyjazd i pierwszy start. W Rybniku odbyły się pierwsze w tym sezonie regaty w klasie Optimist – „Śląski Puchar Optimista”. Na starcie stawiło się blisko 100 zawodników. Pogoda dopisała i rozegrano komplet (6) zaplanowanych wyścigów w dobrych warunkach wiatrowych 3-4Bft. Zawodnicy KS Wiaterni wspierani przez ZEW Niedzica S.A. i Przyjaciela Klubu Tauron Dystrybucja musieli zmierzyć się z nowymi wyzwaniami. Szymon Urzędowski przeszedł do wyższej grupy wiekowej (do lat 15), podobnie początkujący w ubiegłym sezonie Korneliusz Gruszka. Michał Wojciechowski, który też zaczął swoją żeglarską przygodę w zeszłym roku oraz Daniel Legutko zakończyli rywalizację w gr. NBŻ i walczą w gr do lat 12. Rybnik okazał się szczęśliwy dla naszych zawodników. Michał i Kornel mimo krótkiego stażu oraz „podniesionej poprzeczki” kończyli wyścigi w połowie stawki. Puchar za trzecie miejsce wśród chłopców gr A zdobył Szymon, puchar za drugie miejsce chłopców gr B zdobył Daniel. Wspaniałe zawody, świetne wyniki. Gratulacje!

… Każdy dzień wymaga dłuższego opisu (pewnie już po powrocie do Polski), dużo się działo, oj działo. Wtorek żeglowanie w 9 Bft, środa – fantastyczne spotkanie z Burmistrzem partnerskiego miasta Rowerbella (lokalna prasa itp), zwiedzanie i kolacja w Mantova z wyjątkowymi ludźmi, naszymi nowymi przyjaciółmi z Włoch, powrót do Rivy po północy, czwartek – piękna pogoda, trening w doskonałych warunkach, i szaleństwo w Gardalandzie. Pozdrowienia od całej ekipy!

… po południu trening (ociepliło się znacznie, holujemy się w kierunku Torbole, tam wiatr 3 do 5 Bft i świetne warunki więc kończymy dopiero o 19). Zwiedzamy Rivę, jak w bajce, na koniec pizza, w hotelu 22.30. Zdjęcia z tr. i miasta w galerii.

Czwartek – przyjazd, rozpakowanie i przygotowanie sprzętu, odprawa. Piątek – dwa treningi (ciepło, wiatr słaby i do 4 Bft), odprawa. Sobota – dwa treningi (ciepło, wiatr od 4 do 7 Bft pod koniec treningu), wyjście na lody, odprawa. Niedziela – śniadanie świąteczne i jeden trening (chłodno, wiatr od 4 do 8 Bft), Ania i Wiktoria zaliczają przewrotki, lody, odprawa. Poniedziałek – wojna dyngusowa z Chojnicami!!! Obsługa hotelu bliska zawału, trening (bardzo zimno, wiatr 4 do 6 Bft), Michał, Chuck i Wiktoria szybko spływają, Kornel po przewrotce spływa, zostaje trójka (Mirek prowadzi trening, ja mogę zrobić zdjęcia – w galerii), Hubertowi sztywnieją palce i nabierają koloru czerwień z fioletem, a po przewrotce Ani i pomocy Szymka w postawieniu łódki Ani spływamy, cdn…

Nasi zawodnicy trenują na wodach Jeziora Garda we Włoszech. Jest to również czas Świąt Wielkanocnych! Wyjątkowych! Mnóstwo wiartu, słońca, fal i pogodnego nieba, a mazurki z Polski! WESOŁYCH ŚWIĄT!